Hipnotyzujące nagłówki reklamowe. Zasady, porady i przykłady.
X
X

Napisz kilka słów o swoim projekcie
i otrzymaj niezobowiązującą ofertę.

Imię:
Mój email to:
Tel. Opcjonalnie
Napisz kilka słów o swoim projekcie
Podstawy
I techniki
Copywriting
w internecie
Nazewnictwo
I pozycjonowanie
Ikony
i ich historie
Wskazówki ekspertów

Projektowanie stron

Web design

Marketing internetowy

Agencja marketingowa

Projektowanie logo

Branding

Tworzenie nazw

Naming

Przekonujące treści

Copywriting

Chwytliwe nagłówki reklamowe

Zahipnotyzuj czytelnika w pierwszych 3 sekundach

Dowiedz się, co
zawierają nagłówki,
które nigdy nie
zawodzą, a potem
stwórz własne.


Spis treści:

Pamię­taj, że masz tyl­ko kil­ka sekund, aby prze­ko­nać odbior­cę, że war­to zapoz­nać się z resz­tą tre­ści. Spoko­jnie. Dla sku­tecz­ne­go nagłów­ka to napraw­dę spo­ro cza­su.

Wydawcy pra­sy od daw­na wie­dzą, że dobry nagłó­wek szy­bko wycz­er­pie cały nakład gaze­ty. To naj­waż­niej­sza część każ­de­go tek­stu. Chcesz dowie­dzieć się, jak two­rzy się nagłów­ki, któ­re sku­tecz­nie przy­cią­gają klien­tów? Poz­naj zestaw prak­ty­cznych wska­zó­wek i pro­stych metod, któ­re poz­wolą Ci pra­cować z treś­cią niczym praw­dzi­wy pro­fe­sjo­na­li­sta.

Ludzie zawsze pragnęli lepiej, szybciej i bez wysiłku.

Słaby nagłó­wek jest gwa­ran­cją, że to co napi­sa­ne poni­żej, nigdy nie zosta­nie przeczy­tane. Potenc­jalny klient szuka­jąc potrzeb­nych mu infor­ma­cji, sta­je się bar­dzo ostrym kry­tykiem. Pier­wsze na co będzie zwra­cał uwa­gę to nagłó­wek. Nie ma zna­cze­nia czy jest to ofer­ta hand­lowatekst reklam­owyfir­mo­wy blog, czy arty­kuł pra­sowy. Zazwyczaj lep­szy jest ten, któ­ry dobrze pod­kreśla prof­ity.

W poniż­szym arty­ku­le, przed­staw­iamy sprawd­zone recep­ty two­rze­nia naj­waż­niej­szych czę­ści każ­dej tre­ści. Pamię­taj jed­nak, że to co dzi­ała dobrze w jed­nym przy­padku, nie zawsze spraw­dza się w innym. Dlat­ego zawsze war­to naj­pierw prze­te­sto­wać wszys­tkie roz­wią­za­nia.

9 sprawdzonych technik tworzenia efektywnych nagłówków.

Jaka jest tajem­nica nagłów­ków, któ­re pra­wie nigdy nie zawo­dzą?
Według świet­nych copy­writerów Boba Bly‘a i Deana Riecka. Nagłówki moż­na pisać na tysią­ce spo­so­bów, jed­nak tyl­ko kil­ka z nich będzie dzi­ałać na klien­tów przez wie­le lat. Świetne nagłów­ki mają przy­cią­gają wte­dy, gdy zaw­ier­ają 3 ele­men­ty:


Nagłówki, któ­re przy­cią­gają jak magnes:

● Wzbudzają cieka­wość.

● Zapowiadają korzy­ści.

● Zaw­ier­ają przy­datne dla odbior­cy infor­ma­cje.


Potrafią prze­ka­zać głów­ną myśl zawar­tą w tre­ści dosko­na­le wabiąc potenc­jal­nych odbior­ców. Jeżeli chcesz cie­szyć się zyska­mi z tego, co robisz, na począ­tek poz­naj róż­ne rodza­je nagłów­ków:


Nie czaruj. Powiedz to prosto i bezpośrednio.

Bezpośred­nie nagłów­ki – czy­li te, któ­re trafi­ają w sed­no spra­wy. Prze­maw­iają pro­stym komu­nikatem, bez popi­so­wych chwy­tów udowad­ni­a­ją­cych spryt auto­ra. Bez żar­tów. Bez gry słów. Prosto w sed­no! Są naj­bar­dziej sku­tecz­ne przy dobrze zna­nych mar­kach, czy usłu­gach. I powin­ny być sto­so­wa­ne zde­cy­dowanie częś­ciej.


Na przy­kład:

● Zamów chwy­tli­wy nagłó­wek 30% taniej!

● Kom­pletny prze­wod­nik po tworze­niu sku­tecz­nych nagłów­ków.

● Dar­mowa sub­skrypcja na owoc­ny kurs pisa­nia.


Przed­staw korzyści.

Najważniejszą tech­niką, któ­rą powi­nie­neś wyko­rzysty­wać jest przek­sz­tał­canie w nagłó­wek głów­nej korzy­ści, któ­rą ofer­u­jesz. Zwięk­sza to szan­se na trafie­nie w odpowied­nich odbior­ców i odzew z ich stro­ny. Dodatkowo, jeże­li nie przeczy­tają nic poza nagłów­kiem, będą poin­for­mowani o tym, co pro­ponu­jesz. Jeśli pisa­nie tego typu nagłów­ków spra­wia ci prob­lem, to znak, że musisz uważ­niej przyj­rzeć się swo­jemu pro­duk­towi, bądź usłu­dze i pomy­śleć jak ją dookre­ślić.


Przykład:

● Stwórz swo­je wła­sne pla­ka­ty, obraz­ki i ban­nery w kil­ka minut!

● Kup tuzin róż, dosta­niesz wazon gra­tis.


Ogłoś ekscy­tu­jący news.

Ludzie czy­tają gaze­ty i cza­sopisma, ponie­waż uwiel­bi­ają nowi­ny. To pod­stawa ludz­kiej natu­ry. Jesteśmy cie­kaw­scy. Nie tyl­ko chce­my wie­dzieć, my musi­my wie­dzieć. Sfor­mułowanie nagłów­ka w taki spo­sób, by sug­erował raczej now­inę, zami­ast rekla­my może mieć podob­ną siłę przy­cią­ga­nia jak poran­na gaze­ta. Pamię­taj: pro­dukt lub usłu­ga nie musi być nowa­torska, by zaist­nieć jako now­ina. To odbior­ca ma ode­brać ją jako nowość.


Przykład:

● Naresz­cie, naukow­cy stwo­rzy­li doskon­ałą alter­natywę dla kopal­ni dia­men­tów!

● Nowy ekscy­tu­jący wygląd, któ­ry nie ma w sobie nic z retro.


Odnoś się do instynktu “Jak…”.

Nagłówek typu “jak…” bazu­je na potrze­bie ludzi do doskonale­nia sie­bie, bądź ich życia w jakiś spo­sób. Tajem­nica tkwi tutaj w skupi­e­niu się na potrze­bie lub prag­nie­niu czytel­nika i obiet­nicy ich speł­nie­nia. Bądź jed­nak ostroż­ny. Nagłówek “jak…” musi pod­kreślać korzy­ści lub koń­cowy rezul­tat, a nie pro­ces ich osią­ga­nia.


Przykład:

● Jak rzu­cić pale­nie w 30 dni…jeżeli nie zadzi­ała, zwra­ca­my pie­nią­dze.

● Jak zwie­dzić środ­kową Amerykę za 17 dola­rów dzien­nie.


Zadaj prowoku­jące pytanie.

Zada­jąc pyta­nie bezpośred­nio angażu­jesz czytel­nika. Jakkol­wiek pyta­nie to nie może być przy­pad­kowe lub wymyśl­ne. Musi bezpośred­nio odno­sić się do głów­nej korzy­ści z pro­duktu. Musi rów­nież zachę­cić odbior­cę do odpo­wie­dzi “tak”, bądź “ nie jestem pewien, ale chcę się dowie­dzieć wię­cej”.


Przykład:

● Czy popeł­ni­asz te sześć powszech­nych błę­dów mówiąc po ang­iel­sku?

● Skąd mam wie­dzieć, któ­ry fun­dusz powier­niczy jest dla mnie odpo­wied­ni?


Wydaj komendę.

Oferty czę­sto nie mają odze­wu, ponie­waż nie mówią czytel­nikowi co ma zro­bić. Ten typ nagłów­ka poz­woli ci być bezpośred­nim, zapew­nić odbior­cy korzy­ści i jed­nocześnie przy­jąć dyrek­ty­wną posta­wę.


Przykład:

● Stań się sław­nym blog­erem w 60 dni.

● Dzwoń do wszys­t­kich, wszę­dzie, bez linii tele­fon­icznej — ZA DARMO!


Zaoferuj przy­datne informacje.

Poz­naj mały sekret. Więk­szość ludzi nie chce infor­ma­cji. Wiem, że wie­lu ludzi mówi ina­czej, ale wła­śnie tak jest. Ludzie dziś toną w fak­tach. To cze­go tak napraw­dę pra­gną, to poczu­cie porząd­ku i przewidy­wal­ności swo­jego życia. Dlat­ego szu­ka­my tajem­nic, porad, wska­zó­wek, praw, zasad, któ­re obie­cu­ją pomóc nam osią­gnąć kon­trolę nad tym, co dzie­je się dooko­ła nas. Zobacz, w jaki spo­sób te nagłów­ki dają taką wła­śnie obiet­nicę.


Przykład:

● 20 naj­waż­niej­szych kro­ków, któ­re możesz poczy­nić, by żyć dłu­żej.

● Jak możesz skoń­czyć na dobre swo­je prob­lemy finan­sowe. — Dar­mowa bro­szu­ra.


Pode­przyj się szcz­erą i pozy­ty­wną opinią.

Nagłówek zaw­ier­a­jący rekomen­dacje dzi­ała na dwa spo­so­by. po pier­wsze, przed­stawia czytel­nikowi twój pro­dukt, bądź usłu­gę, a po dru­gie opie­ra się na fak­cie, że ludzie lubią wie­dzieć co mówią inni ludzie. Ten rodzaj nagłów­ka nale­ży two­rzyć w pier­wszej oso­bie i posta­wić na koń­cu wykrzyk­nik. Taki zabieg spra­wia, że nagłó­wek jest bar­dziej intere­su­jący i zwięk­sza licz­bę czytel­ników.


Przykład:

● “Ta die­ta na mnie zadzi­ałała. Może zadzi­ałać rów­nież na cie­bie!”

● “To pier­wsza książ­ka z pora­da­mi finan­sowymi, któ­ra ma dla mnie jakiś sens.”


Uwiary­god­nij swoją ofertę czymś “ekstra”.

Ludzie nie ufa­ją rekla­mom. Wynika to z małe­go praw­dopodobieństwa rze­czy, któ­re są opisy­wane, czy też obiecy­wane. By uwiary­god­nić swój nagłó­wek dodaj coś eks­tra, co zwięk­szy praw­do­po­do­bień­stwo zaist­ni­ałej sytu­acji. Zwróć uwa­gę jak pogru­bione wyra­zy two­rzą aurę praw­dy.


Przykład:

● 21-let­ni Niemiec wypró­bo­wał prze­pis na stworze­nie war­te­go mil­iony biz­nesu. I to bez zacią­ga­nia żad­nego kre­dy­tu.

● Sfrus­trowany bar­man rozpra­cował dobry plan wyczysz­cze­nia two­jego domu…


Jak pisać treści z nagłówkami „Jak…”,
wobec których trudno przejść obojętnie?

Chcesz, by to co piszesz budz­iło zain­tere­sowanie wie­lu osób? Sko­rzys­taj z tego, co ofer­u­jemy w tym arty­ku­le, a zoba­czysz efek­ty. Nie da się ukryć, że posty, czy też arty­ku­ły typu „Jak…” są bar­dzo pop­u­larne i poczyt­ne. Nic dzi­wnego… Ludzie szu­ka­ją infor­ma­cji, któ­re pomo­gą im zre­al­i­zować swo­je pomy­sły. Gdy to co im zapro­ponu­jesz będzie pomoc­ne, podzie­lą się tym z inny­mi. W ten spo­sób dobre tre­ści z odpowied­nimi nagłów­ka­mi zaczy­nają peł­nić swo­ją rolę — pow­ięk­szać gro­no odbior­ców i zwięk­szać ruch na stro­nie.


"Twórcy reklam dla firm wysył­ko­wych już daw­no temu odkry­li, że ich dzie­ła, któ­rych nagłów­ki zaczy­nają się od JAK, owo­cu­ją znacz­ną licz­bą zgło­szeń"

- John Caples

Treści zaczy­na­jące się od „Jak…”, są fawory­zowane przez czytel­ników. Są prze­pi­sem, któ­ry prze­jrzyś­cie instru­uje o meto­dzie sku­tecz­ne­go dzi­ała­nia. Szkoda prze­cież tra­cić czas na wywa­ża­nie drzwi, któ­re są już otwar­te.

Chcesz podwoić swą moc? Zaoferuj podwójny zysk.

Dale Carnegie, autor best­sellera „Jak zdo­być przy­jaciół i zjed­nać sobie ludzi” zwró­cił uwa­gę na struk­turę nagłów­ka obiecu­jącego pod­wójny zysk. Słowo „jak” ofer­uje pier­wszą korzyść, nato­mi­ast łącz­nik „i” dru­gą. Wygląda to banal­nie pro­sto, a jed­nak ist­nieje jeden wymóg.


David Garfinkel w swo­jej książ­ce Adver­tis­ing Head­lines That Make You Rich suge­ru­je, iż pomię­dzy pier­wszą a dru­gą obiet­nicą powi­nien ist­nieć sub­telny zwią­zek. Dla odbior­cy takie­go komu­nikatu będzie pew­ne, iż osią­ga­jąc pier­wsze dosta­nie też dru­gie np.: Jak dobrze pisać i zara­biać duże pie­nią­dze.

Jak wykony­wać pro­ste rze­czy, żeby dawa­ły duży pro­fit? Pisząc arty­kuł typu „Jak…” nie­ła­two wska­zać na prof­ity jakie będzie miał czytel­nik zapoz­na­jąc się z jego treś­cią. Doda­jąc sło­wo „żeby”, zada­nie sta­je się łatwiej­sze, bo zmu­sza do spre­cy­zowa­nia korzy­ści wypły­wa­ją­cych dla potenc­jal­nego klien­ta.


Zanim jed­nak w nagłów­ku uży­jesz „żeby”, pomyśl jaki jest najwięk­szy zysk, któ­ry ofer­u­jesz, następ­nie wymyśl spo­sób na prze­ka­za­nie swo­jej ofer­ty w cie­ka­wy spo­sób, na przy­kład: Jak wykony­wać pro­ste rze­czy, żeby dawa­ły duży pro­fit.

Swipe files. Technika, pisania nagłówka dla początkujących.

Tej reg­ule nale­ży poświę­cić jesz­cze tro­chę miej­sca. Dlaczego?
Świetne nagłów­ki są testo­wa­ne, co ozna­cza, iż wyda­no na nie mnó­stwo pie­nię­dzy, by spraw­dzić ich efek­ty­wność. Inwest­y­cja pie­nięż­na i cza­sowa opła­ca się z tego powo­du, że zdefin­iowane jako sku­tecz­ne, moż­na je wyko­rzysty­wać bez koń­ca i w róż­nych kon­tek­stach. Warto więc wyko­rzys­tać to, co już zosta­ło zro­bione, zaoszczędza­jąc czas, jak i pie­nią­dze.

Swipefiles jako metoda dla początkujących copywriterów

Swipe files nie są pla­giatem, nie bój się tego. To jed­na z metod dzi­ała­nia doświad­c­zonych copy­writerów, nato­mi­ast dla początku­ją­cych w tej bran­ży jest pod­sta­wową. Uważaj nato­mi­ast na ofer­ty sprze­da­ży goto­wych sza­blo­nów, w któ­re wpisu­jesz wła­sne wyra­zy. Dopóki nie zrozu­miesz, dla­cze­go dzi­ała poszcze­gól­ny nagłó­wek, mało praw­dopodobne jest, że uda ci się stwo­rzyć dzię­ki temu coś co ma moc dzia­ła­nia. Ps: Listę goto­wych do uży­cia nagłów­ków znaj­dziesz na stro­nie Copywriterzy.com.

Brain Clark i jego sekret nagłówków, które nie zawodzą...

Dobre nagłów­ki nie są dome­ną jedy­nie geniu­szy tworzą­cych rekla­my, w innym wypad­ku mogli­by­śmy poli­czyć je na pal­cach jed­nej ręki, a ten arty­kuł nie miał­by żad­nego sen­su. By pisać świet­ne nagłów­ki war­to też poz­nać 4 pod­sta­wowe regu­ły jakie pro­ponuje Clark.


"Tworzenia świet­nych nagłów­ków trze­ba się nauczyć. Aby robić to dobrze, wystar­czy, napi­sać ich kil­ka tysię­cy, mając świado­mość jakie wywoły­wały reak­cje odbior­ców. Statystyki stro­ny, sprze­da­ży etc."

a. Dobre nagłów­ki obie­cu­ją korzy­ści nie do odrzuce­nia dla wybra­nej gru­py doce­lo­wej. Pamię­taj, że musisz wybrać kon­kret­ną gru­pę, do któ­rej piszesz. Nawet genial­ny nagłó­wek nie będzie tra­fiał do wszys­t­kich.

b. Szukaj i anal­izuj nagłów­ki, któ­re są wyko­rzysty­wane przez pop­u­larne cza­sopisma, gaze­ty, a nawet bru­kow­ce. To, że cie­szą się one powodze­niem musi coś zna­czyć. Szukaj ksią­żek z listą nagłów­ków, któ­re zda­ły egza­min i nie bój się two­rzyć w opar­ciu o nie.

c. Twórcy świet­nych nagłów­ków wie­dzą, dla­cze­go dany nagłó­wek ma moc dzi­ała­nia. Dlat­ego waż­ne jest, by zrozu­mieć spo­sób odd­zi­ały­wa­nia poszczegól­nych słów na ludzi i dobie­rać je w taki spo­sób, aby były spój­ne z całoś­cią przekazy­wanej tre­ści.

d. Zapom­nij o takich sło­wach w nagłów­ku jak: zawsze, czy wszy­scy. Spraw­iają one, że treść arty­ku­łu, bądź rekla­my sta­je się pode­jrzana i mało praw­dopodobna. Zastąp je taki­mi wyra­za­mi jak: pra­wie zawsze, niek­tórzy. To zwięk­szy wia­ry­god­ność.


Test odde­chu. Czy Twój nagłó­wek jest już dość dobry?

Sześć spadających jabłek

Często pada pyta­nie “któ­re nagłów­ki są lep­sze dłu­gie czy
krót­kie?” Samo doda­nie lub odję­cie jakie­goś sło­wa nie spra­wi,
że czytel­nik się zatrzy­ma i prze­czy­ta resz­tę tego, co masz do
zaofer­owa­nia. Skąd wte­dy wie­dzieć, że nagłó­wek jest
dobry?

Profesjonalni copy­writerzy wypra­cow­ali swo­je tric­ki na
spraw­dza­nie, czy ich nagłów­ki mają rację bytu. Robią to za pomo­cą
odd­echu! Spróbuj powie­dzieć na głos: “Jak rozpoz­nać sześć oznak
znu­dze­nia, bra­ku zain­tere­sowa­nia i bra­ku moty­wa­cji u Twoich
uczniów i klien­tów?”. I jak zmę­czy­łeś się? Ja, owszem. Nie dość,
że nagłó­wek jest dłu­gi to wyda­je się, że chce pomieś­cić w sobie
zbyt dużo do zaofer­owa­nia. Można się w tym pogu­bić. Jeżeli nie
możesz wymó­wić nagłów­ka jed­nym tchem, nie możesz go tak­że
usły­szeć w cało­ści. Sprawia to, że wiado­mość zosta­je
znie­kształ­co­na…

Przetes­tuj te nagłów­ki:

● Jak zdo­być przy­jaciół i mieć wpływ na ludzi.

● Jak zwie­dzić Cen­tralną Amerykę za 17 dola­rów dzi­en­nie.

● Śmi­ali się, gdy usi­adłem przy fortepi­anie. Ale kie­dy zaczą­łem grać…!

To są nagłów­ki, któ­re odnio­sły suk­ces. Czy któ­ryś z nich nie pasu­je Ci do resz­ty? Prob­lemy z wymo­wą mogą poja­wić się w ostat­nim, ale nie zmie­nia to fak­tu, że to wła­śnie ten nagłó­wek prze­szedł do his­torii i na trwa­łe zapi­sał się w pamię­ci Amerykanów. Dlaczego?


Kołem ratun­ko­wym dla dłuż­szych nagłów­ków jest inter­punkcja.

● Kiedy jej uży­wać?

Kiedy koń­czy się jed­na myśl, a zaczy­na dru­ga.

● Jakich zna­ków inter­punk­cyj­nych uży­wać?

Uży­waj te, któ­re uwa­żasz za słusz­ne.


Zobacz możli­wości na przy­kła­dzie jed­nego z najlep­szych tek­stów reklam­owych świa­ta:

● Śmi­ali się kie­dy usi­adłem przy fortepi­anie (Ale kie­dy zaczą­łem grać…)

● Śmi­ali się kie­dy usi­adłem przy fortepi­anie — Ale kie­dy zaczą­łem grać…

● Śmi­ali się kie­dy usi­adłem przy fortepi­anie, ale kie­dy zaczą­łem grać…


Inter­punkcja spra­wia, że odbior­ca odczy­tuje dłu­gi nagłó­wek, nie jako jed­ną skom­p­likowaną myśl, ale dwie pro­ste. Co znacz­nie uła­twia odbiór. Pamię­taj, żeby spraw­dzać swo­je nagłów­ki czy­ta­jąc je na głos. Jeżeli wyda­dzą się zbyt dłu­gie, wspo­móż się zna­ka­mi inter­punkcyjnymi. Jeśli to nie poskut­ku­je, zre­zy­gnuj z tego nagłów­ka i spró­buj jesz­cze raz. Zły nagłó­wek może zni­weczyć całą pra­cę.

Wydaje Ci się, że wiesz już wszystko o copywritingu?
Uważaj! Twój chwytliwy tytuł może okazać się zbyt mocny..

Jest jasne, że ist­nieją nagłów­ki dobre i złe. Czy moż­na wśród nich wymie­nić jesz­cze inny rodzaj? Okazuje się, że tak. Uwaga… Nagłówki mogą być za dobre! Zdarza się, że nagłó­wek jest tak moc­ny, że aż nie­sku­tecz­ny. Jak wytłu­maczyć ten para­doks?

Ist­nieje jed­na pro­sta zasa­da, któ­ra może dzi­ałać na two­ją korzyść, bądź też nie. Przyjrzyj się tym nagłów­kom:

● Płać zero podat­ków w 2007!

● Zmień kam­panię przy­no­szą­cą stra­ty, w przy­no­szą­cą mil­iony w 10 minut.

● Zrzuć 15 kilo­gramów gra­jąc w gry kom­put­erowe.

Ich prob­lem pole­ga na tym, że są kom­plet­nie niewiary­godne. Obiecują coś, co wyglą­da na nie­moż­li­we do zro­bi­enia. Nawet jeże­li moż­na zgu­bić tyle kilo­gramów gra­jąc w gry, to czytel­nik stwier­dza najczęś­ciej, że nagłó­wek jest tak niesamow­ity, iż his­to­ria opo­wie­dzia­na poni­żej, zapew­ne nie będzie cie­kaw­sza. Jest jed­nak spo­sób, by napra­wić taki nagłó­wek. Wystar­czy, że dodasz “jak…”. Możesz tak­że posłu­żyć się opi­nią jakiejś sław­nej oso­by, bądź eks­per­ta w danej dzie­dzi­nie. Poniżej przed­sta­wia­my blo­go­we nagłów­ki rekla­mo­we. Zasady, pora­dy i przy­kła­dy.

Blogujesz? To zadanie, które poprawi Twój warsztat. Poznaj niedołężne przykłady i dowiedz się, jak je poprawić.

Pod­sumuj wszys­tko w jed­nym zdaniu.

Nagłówki, któ­re opier­ają się na sło­wach kluc­zowych są bar­dziej atrak­cyjne od tych, któ­re zaw­ier­ają mniej istot­nych infor­ma­cji. Jeżeli piszesz o czymś, cze­go nie możesz okre­ślić mia­nem “najlep­szego”, spró­buj opi­sać w nagłów­ku isto­tę tego pro­duktu w kil­ku kluc­zowych sło­wach. Kiedy tech­nika ta dzi­ała naj­le­piej? Przy pisa­niu o tech­nologii, bądź bada­ni­ach i nauce.

● Zły nagłó­wek: “Naukowcy prze­pro­wa­dza­ją ekspery­menty nad trans­plan­tacją komó­rek”

● Dobry nagłó­wek: “Naukowcy wyho­do­wa­li ludz­kie ucho na ple­cach myszy”


Zadaj ciekawe pytanie lub przed­staw opinię prze­braną za pytanie.

Cza­sami możesz nie chcieć przed­staw­iać kon­kluzji wynika­jącej z arty­ku­łu, co nie zmie­nia fak­tu, że arty­kuł sam w sobie może mieć speku­laty­wną natu­rę. Żeby to osią­gnąć, wystar­czy nagłó­wek w for­mie dobre­go pyta­nia, trafi­a­jącego w sed­no tego, co chcesz prze­ka­zać. Pytanie może być kon­trow­er­syjne, może dawać pod wąt­pli­wość powszech­ną opi­nię, przy­go­towu­jąc tym samym czytel­nika na dłuż­szy wywód w tej kwe­stii.

● Zły nagłó­wek: “Zune nie­wie­le lep­szy niż iPod?”

● Dobry nagłó­wek: “Czy Zune jest choć tro­chę lep­szy niż iPod?”


Uży­waj superlatyw:

Uży­wanie super­latyw nie jest najam­bit­niejszym spo­so­bem zwraca­nia uwa­gi czytel­nika, jed­nak jest jed­nym z naj­sku­tecz­niej­szych. Jeśli chcesz rozreklam­ować swój nagłó­wek, nie ma lep­szej meto­dy jak doda­nie super­latywy. Jed­nak bar­dzo waż­ne jest tu, aby nie uży­wać przy­miot­ni­ków w for­mie naj­wyż­szej. Naj­tańszy, najlep­szy, etc. Dlaczego? To po pro­stu sta­je się niewiary­godne. Nie pisz SPOSÓB, ale pisz ŁATWY SPOSÓB.

● Zły nagłó­wek: “Jak wysy­łać pli­ki o dużych gabary­tach?”

● Dobry nagłó­wek: “Jak w łatwy spo­sób wysy­łać wiel­kie pli­ki?”


Uży­waj listy, aby zdobyć zainteresowanie.

Najbardziej tan­det­ny spo­sób na zwróce­nie uwa­gi czytel­nika, czy­li lista. To, że jest naj­bar­dziej wyświech­taną tech­niką musi coś ozna­czać i ozna­cza. Ludzie lubią listy. Lista w sty­lu “top 10” jest pop­u­larna bo ser­wu­je łatwo przyswa­jalne infor­ma­cje, któ­re dodat­ko­wo zaw­ier­ają opi­nię, oce­nę dane­go tema­tu.

Decy­du­jąc się na ten spo­sób, trze­ba uwa­żać, by nie jej nie naduży­wać. Inaczej twój blog może zostać uzna­ny za spam. Jeżeli tech­nika ta wyko­rzysty­wana jest z umi­arem i zaw­iera nowe infor­ma­cje, może być bar­dzo efek­ty­wna.

Mam nadzie­ję, że powyż­sze tech­ni­ki pozwo­lą Ci stwo­rzyć napraw­dę prze­ko­nu­ją­ce sen­ten­cje. Więcej na temat nagłów­ków znaj­dziesz w naszej krót­kiej bio­gra­fii Victora Schwaba, oraz w naszych notat­kach z książ­ki "O Reklamie", autor­stwa Davida Ogilvy'ego. Zdaję sobie spra­wę, że z pew­no­ścią nie wyczer­pa­li­śmy tema­tu. Dlatego będzie mi bar­dzo miło, poznać Twoje doświad­cze­nia w komen­ta­rzach na samym dole tej stro­ny.


Image
Dobry marketing
zaczyna się od
dobrych słów
Znalezienie dobrych słów
najłatwiej zacząć od
znalezienia dobrych ludzi
Zróbmy razem
coś fajnego

Napisz kilka słów o swoim projekcie
i otrzymaj niezobowiązującą ofertę.

Imię:
Mój email to:
Tel. Opcjonalnie
Napisz kilka słów o swoim projekcie