Magazyn Fortune opublikował artykuł pod tytułem: “David Oglivy Geniusz?” “Zwróciłem się do mojego prawnika, by wytoczył sprawę wydawcy o znak zapytania. Nie umiem czytać arkusza kalkulacyjnego, posługiwać się komputerem, jeździć na nartach, grać w golfa ani malować. Ale jeśli chodzi o moją dziedzinę, to, jak mówi Advertising Age, jestem królem twórczej reklamy.” Narcyz, który zbyt wysoko się ceni?
Zdecydowanie nie!
Jak wygląda przyszłość pozycjonowania za pomocą treści?
David Ogilvy stał się królem reklamy. Tworzył kampanie dla takich marek jak Rolls-Royce, Dove, SAAB, Mercedes czy Schweppes. Jego podejście do większości tego, co mieści się w pojęciu „branża reklamowa”, w tym samej reklamy, pracowników, sposobu pracy, potencjalnych klientów i produktów, nie straciło na aktualności.
Ponadczasowość pomysłów mistrza została doceniona w 2008 roku na Festiwalu Reklamy w Cannes, gdzie jego dzieło reklamujące Schweppesa ze sloganem „Schweppervescence” otrzymało Złotego Lwa. Ogilvy stworzył je ponad pięćdziesiąt lat wcześniej! Do dziś Ogilvy&Mather zdobyła 57 medali na tym festiwalu, będącym Oskarem sceny reklamowej.
100 milowe kampanie reklamowe Davida Ogilvy`ego
Gdy Ogilvy dostał zlecenie na reklamę Rolls-Royce‘a, przez trzy tygodnie zapoznawał się z materiałami na ten temat. Następnie odizolował się o świata na miesiąc siedząc w swej pustelni z kartką i ołówkiem. W rezultacie powstało hasło reklamowe „Przy prędkości sześćdziesięciu mil na godzinę najgłośniejszy dźwięk w samochodzie wydaje elektryczny zegar” wymyślone w 1958 roku, do dziś uważane jest przez ekspertów reklamy za jedno z najlepszych.
To właśnie ten znany copywriter wypozycjonował Dove jako mydło dla kobiet o suchej skórze, mówiąc przy tym, że gdyby chciał, mógłby zrobić z niego detergent dla mężczyzn z brudnymi rękoma. Jaki jest tego efekt? Ćwierć wieku później Dove nadal „nie wysusza skóry, tak jak zwykłe mydło”.
Big Idea – czyli naprawdę dobry pomysł
Według Davida Olgilvy‘iego żaden copywriter nie osiągnie sławy i wielkich pieniędzy bez dobrych pomysłów. Są one niezwykle istotne, by zwrócić uwagę klientów i sprawić, by kupili to, co mamy do zaoferowania.
"Jeżeli twoje ogłoszenie reklamowe nie zawiera wielkiej idei, to przeminie niezauważone jak statek płynący w ciemnościach."
Jednak „big idea” bez odpowiedniego zaplecza informacji zda się na nic. Więc zanim wpadniesz na świetny pomysł, zdobądź jak największą wiedzę o danym produkcie, czy usłudze.
Skąd wiedzieć, że dany pomysł to dobry pomysł? Ogilvy sprawdzał to, zadając sobie pytania:
Czy zaparło mi dech, kiedy pierwszy raz go zobaczyłem?
Czy chciałbym sam go wymyślić?
Czy jest wyjątkowy?
Czy idealnie odpowiada założonej strategii?
Czy można go eksploatować przez następne trzydzieści lat?
Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedziałeś twierdząco, to jest to „Big Idea”.
Ogilvy twierdzi, że w swojej całej karierze wpadł na mniej niż dwadzieścia… Niezwykle wybitny copywriter, szanujący wiedzę, badania i strategie. Był w swoim fachu najlepszy, takich też zatrudniał w swojej firmie.
Sprawdź też: Sekrety marki Adidas, która stała się symbolem sportowego obuwia
Prawdopodobnie najlepsza książka o reklamie...
Książka "O reklamie" — David Ogilvy. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek, napisanych na temat reklamy. Przeczytaj, nasze notatki z tej książki zanim zdecydujesz, czy uzupełnić nią własny księgozbiór.
Jak zdobyć pracę w reklamie na pozycji copywritera?
William Maynnard podzielił copywriterów na dwie kategorie. Pierwsi to poeci, drudzy to zabójcy. Jaka jest pomiędzy nimi różnica? Poeci widzą w reklamie swój cel, a zabójcy środek to osiągnięcia celu. Jeśli jesteś poetą i zabójcą naraz będziesz sławny i bogaty. Wydaje Ci się, że masz zadatki na copywritera? Wśród osiemdziesięciu ośmiu ludzi wpisanych w Galerię Sław Reklamy, tylko trzynaście stanowią copywriterzy. Jak twierdzi Ogilvy, nie zmienia to faktu, że właśnie oni są najważniejsi w agencjach reklamowych.
Oto cechy jakie powinieneś posiadać, by sprawdzić się w tym zawodzie:
• obsesyjna ciekawość ludzi, reklamy i produktów
• ponadprzeciętne poczucie humoru
• nawyk ciężkiej pracy (zacznij go już wyrabiać, bo później może być ciężko)
• umiejętność pisania ciekawych tekstów i naturalnie brzmiących dialogów
• zdolność obrazowego myślenia
• ambicja, by tworzyć lepsze teksty niż ktokolwiek inny
"Nie mówcie mojej matce, że pracuję w agencji reklamowej — myśli, że gram na pianinie w burdelu"
Tytuł autobiografii Jacques Seguela, specjalisty od marketingu politycznego.
Ścieżki kariery jakie oferuje branża reklamowa:
•sprzedaż powierzchni reklamowej, czasu antenowego reklamodawcom i ich agencjom
•pracę jako copywriter, art director, menadżer reklamy w sieci sklepów detalicznych
•pracę brand managera w przedsiębiorstwie produkcyjnym, czy też w koncernie
•pracę w agencji reklamowej
Pracownicy poszczególnych działów mają niekiedy możliwość przemieszczania się w ich obrębie, także podział ten nie jest do końca sztywny.
"Na początku kariery ważne jest czego się uczysz, a nie ile zarabiasz. Twoje zarobki powinny wzrastać wraz ze zdobywaniem wiedzy i doświadczenia."
Ten znany copywriter wysyłał każdemu szefowi jednej ze swoich filii rosyjskie matrioszki. W środku była kartka z tekstem „Gdy każdy z nas będzie zatrudniał ludzi mniejszego od siebie formatu, staniemy się firmą karłów. Ale jeśli każdy z nas będzie zatrudniał większych od siebie, Ogilvy & Mather stanie się firmą gigantów.”
Człowiek niecierpiący zasad...
Ogilvy pomimo tego, iż nie znosił zasad (nazywał je podpowiedziami), uważał je za konieczne w dobrym funkcjonowaniu agencji reklamowej.
Dla każdego klienta i produktów, poszukiwał świeżych, niebanalnych pomysłów, często szokując towarzystwo z branży.
Wiara Ogilvy‘iego w moc naukowego podejścia do reklamy pomagała mu osiągać tak wielkie rezultaty.
Wiedział o skuteczności badań z własnego doświadczenia, kiedy pracował jeszcze w instytucie badań Gallupa. Największym jego celem było szukanie coraz lepszej recepty na skuteczność badań.
Zastanawiasz się skąd pochodzą geniusze?
Ogilvy dopiero w wieku 38 lat odkrył swoje powołanie w reklamie, kiedy to zaczął spełniać się jako dyrektor kreatywny we własnej agencji reklamowej Ogilvy & Mather, założonej w 1948 roku w Nowym Jorku. W tej dziedzinie zaszedł najdalej.
Zanim zaczął karierę w branży reklamowej studiował historię, był zawodowym kucharzem w wyśmienitej francuskiej restauracji, pracownikiem socjalnym, efektywnym akwizytorem kuchenek popularnej marki w Stanach i badaczem rynku w instytucie Georga Gallupa. Mało? Był również agentem brytyjskiego wywiadu wojskowego, a także farmerem i znawcą kultury Amiszów.
"Reklama, która nie sprzedaje produktu, nie jest kreatywna."
Życie Ogliviego to scenariusz na kilka książek, w tym artykule przedstawiłam jedynie malutki ich fragment, jeżeli uważasz, że warto by rozbudować ten temat o dodatkowy wątek, zapraszam do podzielenia się nim w komentarzach na samym dole tej strony.