Wzór z pozoru wydaje się być zadziwiająco prosty. Świetna treść to świetna sprzedaż. Specjaliści od pozycjonowania stron i internetowego marketingu dysponują wieloma narzędziami, które dostarczają na to bezspornych dowodów. O tym wie już dzisiaj każdy. Jednak już nie każdy zdaje sobie sprawę, że pojawienie się naprawdę świetnych treści na stronach, często podbija sprzedaż spektakularnie. I to każdego kolejnego miesiąca. Jak stworzyć zawartość podobną do tej z owocnych stron, dowiesz się właśnie z tego artykułu.
Pierwsza zasada pisania artykułów: zafascynuj, nie nudź.
Dojrzałe artykuły internetowe z rzetelną wiedzą, przynoszą właścicielom znacznie większe korzyści niż rabat, obniżka i promocja razem wzięte. Zamiast zamęczać laniem wody, opowiedz historię, która trafia do serca.
Jeśli przedstawione argumenty zadziałają na emocje, promocje cenowe czy dostępność w najbliższej Biedronce będą liczyć się znacznie mniej, niż by to podejrzewali księgowi. Dowiedz się jak napisać artykuł, który skutecznie przekona do Twoich racji.
Jeżeli potrzebujesz wsparcia w napisaniu artykułu, który oczaruje czytelników, możesz zlecić to nam. Owocni copywriterzy śpieszą z pomocą.
15 zasad pisania artykułów, które ludzie przeczytają z zapartym tchem i opowiedzą o nich swoim znajomym.
Pisanie artykułów, nie jest trudne jeśli znasz reguły i zasady, którymi kierują się profesjonaliści. Jeśli wiesz już dokładnie, co chcesz przekazać swoim klientom i jakich środków do tego użyjesz – dobrze jest użyć ich zgodnie z naszymi „złotymi regułami” Niestaranność czy nieudolność stylistyczna, gramatyczna bądź kompozycyjna potrafią zniweczyć efekt najlepiej zaplanowanej kampanii. Jak pisać artykuł? Oto kilka przydatnych zasad.
Sformułuj tezę artykułu, którą da się wyrazić w dwóch do pięciu zdań. Czytelnik nie musi jej nawet znać, ale będzie ona drogowskazem i mapą, dzięki której tekst będzie zawsze na temat i nie rozpłynie się w pobocznych dopiskach, które nagle przyjdą Ci do głowy. Te zachowaj na inną okazję i inne artykuły.
Stosuj akapity.
Nadawaj im śródtytuły, segreguj myśli i wątki w rozsądnie wyodrębnione działy.
Daruj sobie długi i majestatyczny wstęp artykułu. Jest niepotrzebny.
Tekst reklamowy powinien zaczynać się od konkretów, a najlepiej, zawierać je też w środku i nimi się kończyć.
Prezentuj fakty w tabelach i wykresach. Jeśli masz taką możliwość, statystyki i dane procentowe przedstawiaj w atrakcyjnej graficznie formie, rezygnując z zasypywania liczbami samego tekstu. Oczywiście, działaj z umiarem.
Zrezygnuj z zaskakującej puenty. Również z tej druzgoczącej, zmieniającej lub nadającej sens artykułowi — co będzie, gdy ktoś nie doczyta tekstu do końca? Dobrze napisany tekst powinien być dobry nie tylko na końcu.
Pisz dynamicznie:
● używaj czasu teraźniejszego, jest najlepiej przyswajany.
● strona czynna jest lepsza niż bierna,
● nie pisz, czym coś nie jest; lepiej jest napisać, czym coś jest; twierdzenia pozytywne i wprost są najbardziej zrozumiałe i sugestywne.
● wystrzegaj się zawiłej, fachowej terminologii; gdy musisz jej użyć, umieszczaj czytelne wyjaśnienia każdego skomplikowanego pojęcia obok tekstu np. w ramce
● unikaj napuszonego języka i obcych zwrotów; słowo sklep może zastąpić market, a koszykówka basket.
● wbrew pozorom, bardzo niewiele rzeczy trzeba pisać z wielkiej litery: tylko początki zdań i nazwy własne; warto więc unikać bicia pokłonów Wartościom, Klientom i innej "Mistyce".
● relacje pisane winny być w trzeciej osobie; narrator w większości wypadków jest niewidoczny, a autor nieeksponowany.
Bądź błyskotliwy.
To, co zostało napisane bez wysiłku, czyta się bez przyjemności:
● zaskakuj czytelnika niecodziennym podejściem do tematu,
● tytuł artykułu i początek tekstu musza wywalczyć w czytelniku wolę przeczytania całej reszty; pracuj bardzo, bardzo dużo nad tymi pierwszymi paroma zdaniami.
Zachowaj porządek i umiar.
● nie przeskakuj co chwila z czasu teraźniejszego w przyszły, przeszły bądź odwrotnie; czasu przeszłego warto unikać, jeśli tylko się da,
● konsekwentnie stosuj liczbę mnogą bądź pojedynczą.
Mów o ludziach, nie o „personelu”.
Jeśli znasz czyjeś imię, użyj go; nigdy nie zapominaj podać autora cytowanego tekstu!
Nie stosuj jednowyrazowych nagłówków.
Ich zwięzłość może być odczytana na sposoby, które nawet nie przyjdą Ci na myśl. Mogą okazać się też po prostu niezrozumiałe.
Pamiętaj – W wielu przypadkach tylko nagłówki będą przeczytane! Muszą więc być samodzielną częścią artykułu, sugestywną i zrozumiałą nawet bez czytania drobniejszego druku pod spodem. Zobacz nasz artykuł o tym jak tworzy się chwytliwe nagłówki reklamowe.
Nie nadużywaj przyjacielskich, nieoficjalnych środków wyrazu.
Może być to odebrane jako spoufalanie się. To, co akceptowane jest w mowie potocznej, poza sklepem spożywczym czy pubem może nie przysporzyć Ci popularności.
Poprawiaj gotowy tekst.
Nie łudź się ani sekundę, że nie wymaga on tego; daj go do przeczytania paru osobom z poleceniem znalezienia jak najwięcej błędów i zobacz, co się stanie.
Tekst posiada swoją geografię.
Ludzie zwracają największą uwagę na początek i koniec – słowa, zdania, strony, oraz na lewą część strony (kierunek czytania!). Rozpisany na stronie tekst jest jak las – najciemniejszy w samym środku. Warto o tym pamiętać, zanim umieści się tam istotne treści.
Sukces odnosi się, gdy czytelnicy mogą przedstawione rozwiązania odnieść do siebie — nie na poziomie teorii, ale rad, wniosków, przykładów itp. Skupiaj się na aspekcie praktycznym.
Złam każdą z powyższych zasad,
jeśli masz być niezadowolony z Twojej własnej pracy.
Czy wiesz jak napisać artykuł, które zawsze przyciąga tłumy lojalnych czytelników? Poznaj mały, owocny sekret.
Aby artykuł internetowy odniósł sukces, czytelnicy muszą uznawać jego treść za przydatną i unikalną. Niezwykle ważne jest, abyś tworzył taką treść, która wniesie coś nowego do życia prawdziwych ludzi. Każdy blog ma swój własny potencjał na bycie „przydatnym” i chyba nierozsądnym byłoby założenie takiej strony, która starałby się być wszystkim naraz. Najlepszą radą, na temat tworzenia przydatnej treści, jest badanie preferencji czytelników.
Możesz zyskać szacunek czytelnika tylko wtedy, gdy będziesz szanował jego inteligencję. Dlatego najlepszą radą, jaką możemy udzielić Ci w tej kwestii jest: Pisz takie artykuły, z jakich sam chciałbyś się czegoś dowiadywać. Konkretne i treściwe. Słuchając środowiska z biegiem czasu, będziesz w stanie określić, czego oczekują inni i co mógłbyś zrobić, aby zaspokoić ich potrzeby. Dając im coś naprawdę przydatnego, a wygrasz ich uwagę.
Poznaj subtelne sygnały ostrzegawcze,
które mówią , że treść Twojego artykułu jest do niczego....
Twoi odwiedzający spędzają na stronie średnio mniej niż dwie minuty?
To oznacza kłopoty. Zainstaluj Google Analytics i spójrz na średnią liczbę odwiedzających Twoją stronę. W większości przypadków wszystko poniżej dwóch minut oznacza porażkę. Jeśli u ciebie jest to mniej niż minuta, to twoja treść odrzuca ludzi. Chyba, że wierzysz w To, że ludzie czytają z “nadludzką” prędkością. Jak napisać dobry artykuł, który pokonuje smutne statystyki?
Jeśli każdego dnia nie piszesz choćby 1000 słów, to rozumiesz, że bardzo trudne jest napisanie czegoś więcej niż średniej jakości treść.
Spróbuj pisać przynajmniej 1000 słów, dziennie przez miesiąc, a zobaczysz, jak wpłynie to na jakość twoich publikacji. Będziesz naprawdę zdumiony!
Jednym z najszybszych sposobów na sfrustrowanie twoich czytelników jest pisanie o wszystkim, na co wpadniesz. Oto dlaczego: ludzie nie odwiedzają Twojej strony, by poznać twoje zdanie. Przychodzą, aby znaleźć rozwiązania na ich własne problemy. Kiedy przestaniesz o nich pisać, oni powinni zacząć czytać.
Opublikuj dziś wszystko to, co najlepsze.
Planujesz e-booka albo kurs i wstrzymujesz się z realizacją swoich najlepszych pomysłów, czekając aż Twój blog stanie się popularny, zanim je opublikujesz i zarobisz kupę pieniędzy? Jeśli tak jest, to przestań. Idąc w ślad za tokiem myślenia Warrena Buffeta: Czekanie z publikacją twoich najlepszych pomysłów do czasu, aż Twój blog stanie się popularny, jest jak czekanie z seksem do starości.
BONUS:
Sprawdzone techniki znajdowania pomysłów na poczytne artykuły...
Sprawdzone techniki znajdowania pomysłów na poczytne artykuły...
Zostań superbohaterem inicjowania branżowych tematów.
Brak Ci pomysłów na kolejne artykuły czy posty na Twoim blogu? Nie wiesz jak napisać dobry artykuł? Nie ma się co dziwić, jeśli jedynym miejscem, w którym szukasz jest Twoja głowa. Wszyscy potrzebujemy inspiracji… a nie da się jej znaleźć waląc głową w biurko i mając nadzieję, że wypadnie z niej pomysł. By pomóc w uruchomieniu motoru inspiracji prezentujemy dziesiątki technik wymyślania wspaniałych tematów postów na bloga firmowego zawartych w trzech kategoriach.
1. Spójrz na temat artykułu oczyma swojego odbiorcy.
Na początek najlepiej znajdź sobie mentora. Niech przegląda Twojego bloga i mówi, czego brakuje. Zawsze poszukuj sposobów na konstruktywną krytykę. Masz w swojej branży jakiegoś ulubionego myśliciela? Skontaktuj się z nim i przeprowadź wywiad.
Możesz się również przyłączyć do grupy blogerów. Świadomość tego, że grupa będzie Cię pytać o Twoje posty powinna pomóc Ci się skoncentrować. Słuchanie o tematach Twoich znajomych bez wątpienia zasugeruje też tematy dla Ciebie. Zmierz się z kontrowersjami. Zabierz się za gorący temat w Twojej branży. Ta opcja może być wyjątkowo efektywna, jeśli masz inny niż wszyscy pogląd na jakąś sprawę.
Opowiedz o swoich błędach. Ludzie uwielbiają słuchać o tym, jak inni nawalili.
Bądź szczery i napisz, czego się nauczyłeś. Pomyśl o bólu. Jakie są największe problemy, z jakimi borykają się Twoi czytelnicy? Skup się na tematach, które dostarczą balsamu na ich rany. Jeśli niedawno zdarzyło się coś, co rzuca nowe światło na opublikowany na blogu post, poinformuj o tym czytelników. Napisz nową notatkę i umieść w niej link do starej. Pomyśl o przeszłości. Jak Twoja branża zmieniła się w ciągu ostatnich 5 - 10 lat?
2. Bądź na bieżąco i śledź konkurencję.
Przeglądaj krajowe gazety i artykuły w magazynach. Jaki wpływ na Twoich czytelników mają krajowe wiadomości, takie jak kryzys gospodarczy? Mów o krajowych tendencjach, a publiczność zacznie polegać na Tobie w kwestii wiadomości dopasowanych do ich zainteresowań. Czytaj małe publikacje. Jeśli prowadzisz specjalistycznego bloga, sprawdzaj kolumny ekspertów w lokalnych gazetach lub tygodnikach biznesowych. Niewielu ludzi spoza Twojej społeczności je czyta, a ich tematy często można w łatwy sposób przetworzyć.
Nastaw się na słuchanie. Podsłuchuj konkurencję. Sprawdź gdzie Cię zaprowadzą. Czytaj ich wpisy i strony. Używaj kanałów RSS. Najlepiej poznaj od razu to wspaniałe urządzenie czytając ten wpis: Czym są darmowe kanały RSS i dlaczego warto mieć je właśnie od owocnych? Subskrybuj też kilka blogów konkurencji i dzięki pulpitowi iGoogle skanuję na bieżąco ich nagłówki. Dwa słowa: Alerty Google. Ustaw alert zawierający kilka branżowych słów-kluczy i każ sobie dostarczać co najmniej 20 artykułów dziennie. Czytaj nagłówki i zapisuj interesujące linki do pliku, aby móc wykorzystać je w przyszłości. Gdy uzbierasz kilka powiązanych historii, otrzymasz błyskawiczny przegląd informacji.
3. Działaj nieszablonowo.
Zmień otoczenie. Idź do parku, muzeum lub na taras z tyłu domu. Wyjdź ze swojej dotychczasowej pisarskiej jaskini. Weź kąpiel. Najlepiej po spacerze. Ach… ciepła woda zdaje się uwalniać kreatywność, nieprawdaż? Wybierz się na wycieczkę. Większość pisarzy naprawdę mogłaby się więcej ruszać. To stymuluje umysł — pomysły same przyjdą do głowy. Tylko upewnij się, żeby wziąć ze sobą coś do pisania. Zrób sobie wolny dzień — co tydzień. To zmienia życie. Moim dniem jest sobota. Wciśnij własny przycisk „odśwież” i wróć gotowy, by zatrząść blogiem.
Stwórz mapę myśli. Mapa myśli to technika przedstawiania, jak tematy odnoszą się do siebie nawzajem. Narysuj schemat z odnogami przyporządkowanymi każdemu z głównych tematów Twoich postów, by zobaczyć, gdzie mogą pojawić się nowe zalążki. Sformułuj prognozę. Wszyscy — wszyscy — chcą wiedzieć co się wydarzy w przyszłości. Przyciągnij uwagę swoimi przewidywaniami na temat przyszłości Twojego sektora.
4. Zleć to profesjonalistom i pojedź na długie wakacje!
Z przyjemnością pomożemy Ci opracować długoterminową strategię content marketingu. Daj nam o tym znać tutaj. A jeśli masz dodatkowe idee, którymi możesz podzielić się z Owocną społecznością, zamieść je proszę w komentarzach na samym dole tej strony.