Jak wybrać nazwę dla domeny?

Zamów bezpłatne badanie strony i otrzymaj praktyczne wskazówki.

W tym artykule omówimy wszystko, co musisz wiedzieć o domenach. Pokażemy, jak możesz je wykorzystać do znajdowania potencjalnych klientów w Google i innych wyszukiwarkach.

Dowiesz się:

1. Czym jest domena.

2. Jak wybrać dla niej dobrą nazwę.

3. Co zrobić, żeby wspierała Twój biznes.

Dobry adres stro­ny inter­ne­towej, pozo­sta­je w pamię­ci klien­tów na zawsze. Właś­ciwie wyko­nane zada­nie powo­du­je, że przys­zli klien­ci będą mogli z łat­woś­cią zna­leźć Twoją firmę w Internecie.

Ponad 628.5 miliona osób zarejestrowało już domeny.

Rok 2020 był szaloną jazdą w świecie rejestracji domen! Firmy szybko zdały sobie sprawę, że obecność w Internecie jest kluczem do sukcesu i tłumnie włączają się do akcji.

Z każdym dniem ilość zajętych domen wzrasta o kolejne tysiące.

Odpowiedź jest krótka: Tak.

Niewłaś­ciwy adres strony kom­p­likuje sytu­ację – wchodzi na nią znacz­nie mniej osób, a to może mieć fatal­ny wpływ na wyni­ki finan­sowe. 

Po pierwsze, mało kto zapamięta domenę: fundacja-audiobooki-sklep-online.biz

Po drugie, taki adres daje odwiedzającym komunikat:

“Hej, trochę się spóźniliśmy i wzięliśmy nazwę, która jeszcze była wolna”.

Niewiele ma to wspólnego z profesjonalizmem, prawda?

Za to dobra nazwa domeny ma Ci do zaoferowania kilka korzyści.

Mając domenę, która jest łatwa do zapamiętania (i wpisania w pasek wyszukiwania), możesz powitać na swojej stronie więcej potencjalnych klientów. To z kolei stwarza Ci więcej szans na sprzedaż.

Prosta, ale chwytliwa domena może odróżnić Cię od konkurencyjnych stron z niezręcznymi lub mylącymi nazwami.

Posiadanie domeny, która pasuje do nazwy Twojej firmy, buduje atmosferę profesjonalizmu. Łatwiej wtedy zdobyć zaufanie odwiedzających i skłonić ich do podjęcia działań.

Na której z tych domen byłbyś gotów podać swoje dane kontaktowe? 

Jeśli pasuje lub przypomina nazwę Twojej firmy, może pomóc w stworzeniu spójnej tożsamości marki online. To nie tylko pomaga odwiedzającym rozpoznać Twoją firmę, ale także buduje jej wiarygodność.

Wyobraź sobie Internet jako ogromną bibliotekę pełną książek. Każda książka ma swój unikatowy tytuł, który pozwala Ci ją szybko znaleźć na półce wśród milionów innych.

Domeny działają jak te tytuły książek. Zamiast wpisywać skomplikowany ciąg cyfr (sygnatura biblioteczna w przypadku książek, adres IP w przypadku strony), wystarczy podać łatwą do zapamiętania nazwę domeny (np. owocni.pl), aby przeglądarka internetowa mogła przekierować Cię prosto do celu.

Domena składa się z dwóch części: nazwy (znanej również jako domena drugiego poziomu) i rozszerzenia (domeny najwyższego poziomu).

Domena jest częścią pełnego adresu internetowego (adresu URL).

Istnieją cztery rodzaje domen.

1. Generyczne domeny najwyższego poziomu (gTLD) są powiązane z rodzajem Twojej firmy.

".com" pocho­dzi od ang. com­mer­cial (hand­lowy).

".info" suge­ruje ist­nie­nie boga­tej bazy danych na jakiś temat.

".org" zaś jest wyko­rzysty­wany głów­nie przez orga­ni­za­cje non-​pro­fit. 

2. Domeny najwyższego poziomu z kodem kraju (ccTLD) są specyficzne dla danego państwa.

“.pl” (Polska)

“.de” (Niemcy)

“.uk” (Zjednoczone Królestwo) 

3. Umiędzynarodowione domeny najwyższego poziomu z kodem kraju (IDN ccTLD).

Używają znaków innych niż łacińskie. Są przeznaczone do użytku w krajach, w których większość populacji nie mówi po angielsku.

4. Subdomeny.

To domeny niższego poziomu w ramach większej domeny.

Chcesz zobaczyć konkretną stronę internetową. Kiedy wpisujesz nazwę domeny do paska wyszukiwania, to tak jakbyś pytał przeglądarkę o drogę do tej strony.

Przeglądarka wysyła prośbę o wyszukanie adresu do Systemu Nazw Domen (Domain Name System – DNS), który jest jak mapa. DNS wyszukuje adres IP powiązany z nazwą konkretnej domeny.

Następnie przekazuje go do hostingu, gdzie żyją pliki tworzące stronę internetową, której szukasz. Jest jak GPS.

Host pobiera następnie zawartość strony i wysyła ją z powrotem do przeglądarki, która wyświetla Ci daną stronę i voila! Jesteś tam! 

Najlepsze domeny łączą w sobie w sobie 3 cechy:

1. Pokazują klientom, że prowadzisz firmę z prawdziwego zdarzenia.

2. Od razu wpadają w ucho i zapisują się bardzo szybko w pamięci.

3. Nie dają szans na popełnianie błędów, podczas ich wpisywania i polecania.

Takie domeny tworzy się w 2 krokach.

Zaczynamy od nazwy marki, a później wybieramy dla niej zwycięską domenę. 

Nazwy są kluczowe dla sukcesu - zgadza się z tym 77% marketerów. Słabe mogą być mylące, trudne do zapamiętania i przeliterowania, co utrudnia zbudowanie udanego biznesu.

Potrzeba średnio 5-7 interakcji z marką zanim klient zapamięta jej nazwę. Im łatwiejsza i bardziej chwytliwa będzie, tym szybciej zapadnie w pamięć.

Zaledwie niespełna 10% firm B2B, czyli tych, kierujących swoją ofertę do innych firm, deklaruje, że ich branding (tożsamość marki) jest spójny.

Podczas, gdy spójna prezentacja marki przynosi wzrost przychodów firm o 33%.

Tym cenniejsze, z biznesowego punktu widzenia, staje się tworzenie dobrych nazw.

Kiedy Phil Knight po raz pierwszy zobaczył projekt logo Nike, delikatnie mówiąc, nie był pod wrażeniem.

„Nie kocham tego, ale myślę, że będzie dla mnie rosnąć”

- Phil Knight (Nike)

Miał rację!

Z nazwą jest podobnie. Nie Ty masz ją kochać. Ma ona przemówić do Twoich klientów.

Wystarczy, że dla Ciebie będzie do zaakceptowania i nie odczujesz nieprzyjemnych dreszczy, za każdym razem, gdy ją wypowiesz głośno.

Zobacz też: Historia powstania luksusowej nazwy samochodów Cadillac.

Zrób burzę mózgów wczesnym wieczorem, aby uniknąć autocenzury i wymyśl co najmniej 2-3 słowa lub frazy związane z Twoją grupą docelową, jej problemami, pragnieniami, Twoją ofertą.

Na tej matrycy będziesz dalej pracował, szukając swojego namingu.

Przypadkowe krótkie słowa, które do Ciebie przemawiają (niezwiązane z Twoją działalnością), to także, na tym etapie, odpowiednie terminy.

Ważne tylko, aby nie sugerowały, że zajmujesz się czymś zupełnie innym niż w rzeczywistości. 

Następnie twórz różne wariacje nazw, aż wymyślisz tę, która będzie wyjątkowa i zapadająca w pamięć.

Jest na to kilka sprawdzonych sposobów. Pokażemy Ci je na przykładzie nazw, które stworzyliśmy dla naszych klientów. 

Wyszukaj w Google termin związany z Twoją działalnością. Następnie spójrz na dół strony, gdzie zobaczysz podobne wyszukiwania.

Oczywiście nie wszystkie będą godne Twojej uwagi. Klikając na dany termin możesz uruchomić podobne do niego wyszukiwania. Podążaj za nimi w poszukiwaniu czegoś inspirującego.

Większość synonimów będzie długa i trudna do przeliterowania. Jednak można wśród nich znaleźć też krótkie, dźwięczne i wyraziste perełki.

Rym jest kluczem, do tego co pamiętamy i w co wierzymy. Więc jeśli chodzi o nazwy, lepiej, żeby się rymowały i w ten sposób czarowały!

Rymujące się słowa są łatwiejsze do przypomnienia i wydają się odbiorcom bardziej wiarygodne. To tzw. efekt rymu jako przyczyny.

To super proste. Dodawaj, odejmuj i zastępuj litery w istniejących słowach.

Robią to nawet tacy giganci biznesu jak Backlinko (Backlinki), Bitly (Bit), czy Shopify (Shop). Czemu Ty miałbyś tego nie wykorzystać? Baw się słowami.

9 zasad selekcji wybornych nazw

Mając listę pomysłów, czas zawęzić wybór. Postępuj zgodnie z tymi wskazówkami, a zostaniesz z zaledwie kilkoma najlepszymi opcjami.

Jak najmniejsza ilość liter i sylab

Krótsze nazwy są łatwiejsze w pisowni i sprawniej przebiega proces ich zapamiętywania.

Lepiej wpisują się też w nazwy użytkowników mediów społecznościowych, które zazwyczaj mają limity znaków. Przykładowo na Twitterze masz do dyspozycji 15 znaków.

Bezproblemowe odczytywanie, wymawianie i literowanie

Im ciężej jest wypowiedzieć nazwę Twojej marki, tym trudniej będzie innym ją znaleźć i udostępnić.

Dlatego staraj się unikać liczb i myślników w nazwach.

Łatwość zapamiętywania

Krótkie, sugestywne nazwy często są najlepszą opcją.

Aliteracja (np. Coca-Cola), rym i humor mogą również pomóc w tworzeniu zapamiętywalności – pod warunkiem, że stworzone na ich bazie nazwy różnią się od marek lub produktów obecnych już na rynku.

Profesjonalne brzmienie 

Twój naming ma brzmieć jak nazwa marki a nie spam.

Nazwy, które są zbyt dosłownymi opisami (np. Domowa Manufaktura Szycia), mogą brzmieć spamersko i niezbyt wiarygodnie. Trudniej jest też później rozszerzyć zakres usług firmy, jeśli jej nazwa jest zbyt specyficzna i opisowa.

Dopasowanie do odbiorców i charakteru marki 

CARMNIK pasuje do food-trucka, jednak z restauracją, która posiada gwiazdkę Michelin już tak dobrze by nie współgrał. Te dwie marki mają zupełnie różny charakter, a przede wszystkim kompletnie inne grupy odbiorców.

Brak złudzeń 

Wolność

Wybierając naming dla swojego biznesu sprawdź, czy dokładna nazwa, na którą się zdecydowałeś, nie jest już przypadkiem używana przez inną firmę. Aby to zrobić, przeszukaj Google wpisując do wyszukiwarki nazwę w cudzysłowie (np. "Owocni"). 

Dodatkowo zajrzyj na stronę Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej, aby upewnić się, że nikt inny nie przyjął tej samej nazwy jako swojego znaku towarowego.

Na koniec upewnij się, że możesz uzyskać dostęp do domeny .pl lub .com oraz do głównych kont w mediach społecznościowych z nim związanych. Są to kluczowe elementy, dzięki którym ludzie szybko odnajdą Twoją firmę w sieci! 

Testy

Kuszące jest proszenie o opinie na temat nazwy znajomych. Tylko czy oni na pewno są w grupie Twoich potencjalnych klientów?

Jeśli nie, ich zdanie w żaden sposób nie przełoży się na Twoje zyski biznesowe.

Dodatkowo musisz liczyć się z tym, że bliskie Ci osoby mogą recenzować swoje opinie, żeby nie sprawić Ci przykrości. 

Mając chwytliwą nazwę marki można siadać do wyboru nazwy domeny.

Przejdź przez 6 sprawdzonych technik. Na końcu czeka Twoja DOBRA domena. 

Tak – podob­nie jak samo­chód z dru­giej ręki, możesz kupić rów­nież adres stro­ny inter­ne­towej.

Ilość adre­sów porzu­canych przez doty­chcza­sowych właś­ci­cieli jest napraw­dę imponu­jąca. Wyni­ka to z bra­ku zain­tere­sowa­nia, cza­su lub pie­nię­dzy na zaj­mowanie się daw­ną stro­ną.

Nazwa dome­ny poja­wia się wte­dy znów na wol­nym ryn­ku i może oka­zać się cie­ka­wym nabyt­kiem dla inne­go, nowe­go biz­nesu.

Takie perełki znajdziesz na stronach typu aftermarket.pl 

Ist­nieje jed­nak pew­ne ryzy­ko zwią­za­ne z takim zaku­pem. Jest nim prze­szłość danej stro­ny.

Jak tego uniknąć?

Zawsze dokład­nie przyglądaj się właś­ci­cielowi stro­ny i pró­buj poz­nać jego doty­chcza­sową biz­ne­sową his­torię. 

Warto, aby kupo­wa­ny adres funk­cjo­no­wał w tej samej bądź podob­nej bran­ży co Ty. Wtedy będziesz w stanie naj­pełniej wyko­rzys­tać jego wypra­cow­any już poten­cjał.

Wiele stron inter­ne­towych reje­strowanych jest wyłącznie w celach póź­niej­szej odsprze­da­ży.

Nazwa takiej dome­ny to pro­dukt właś­ci­wie „nowy”, bez wypra­cow­anej his­torii. Podob­nie jak w przy­padku samo­chodów, w wie­lu wypad­kach będzie to najbez­pieczniejsze wyj­ście. 

Dostępnych rozszerzeń jest bar­dzo wie­le. Prak­ty­cznie każ­de pań­stwo dys­ponuje wła­sną, specy­ficzną koń­ców­ką (.pl., .au, .us i inne).

Ist­nieje też wiel­ka licz­ba rozsz­erzeń niekojar­zonych z konkret­nym kra­jem (.net, info). Pomimo tej obfi­tości, wybór nie powi­nien być trud­ny.

W 90% wypad­kach naj­le­piej będzie zająć rozsz­erze­nie .com wraz z rozsz­erze­niem .pl

To najpop­u­larniejsze opcje. Przez wie­le osób są wpisy­wane automaty­cznie, na zasa­dzie przyzwycza­je­nia. Zwłasz­cza, jeśli nie pamię­tają oni dokład­nej nazwy witry­ny. 

Oznacza to, że nawet jeśli zare­jestru­jesz nazwę TwojaFirma.net, będzie ona zazwyczaj wpi­sy­wa­na przez klientów z innym, bar­dziej domyśl­nym rozsz­erze­niem.

Z doświadczenia wiemy, że to nazwa wit­ryny jest zapamię­ty­wana, a nie jej rozsz­erze­nie. Dlatego im pop­u­larniejszą opcję rozszerzenia może­sz wybrać, tym lepiej dla Twojego biznesu.

Niestety pop­u­larność nazw dome­n z rozsz­erze­niem .com ozna­cza rów­nież ich małą dostęp­ność. Po pro­stu, bar­dzo wie­le nazw zosta­ło już zare­je­strowanych.

Musisz być przy­go­towany na ten prob­lem. Może się oka­zać, że będziesz zmus­zony do uży­cia rozsz­erzeń, któ­rych nie pla­no­wa­łeś na począt­ku.

Być może, war­to będzie zmie­nić nazwę lub opra­cować już na począt­ku taką, któ­ra nie spra­wi kło­po­tu przy rejes­tracji.

Wcale nie musi być to zmi­ana na gorsze. Jeśli nie zamie­rzasz pro­wa­dzić dzi­ałal­ności mię­dzy­na­ro­do­wej, kra­jowe rozszerzenie .pl będzie świet­nym wybo­rem. Może nawet lepszym od końcówki .com.

Podbój zagranicznych rynków

Jeśli chcesz rozszerzyć swoją działalność na zagraniczne rynki, posiadanie odpowiedniej nazwy domeny jest kluczowe. Rejestracja rozszerzeń dla krajów, w których planujesz działać, to mądre posunięcie.

Nie czekaj, aż będziesz gotowy do otwarcia oddziału w Szwecji lub Wielkiej Brytanii – ktoś inny może zgarnąć najlepsze adresy przed Tobą.

Uważaj na konkurencję podobnych adresów internetowych

Jako, że ludzie nie zapamię­tują rozsz­erzeń, będą więc mylić stro­ny typu biznes.net i biznes.com, ze wska­za­niem na najpop­u­larniejszą koń­ców­kę (.com). 

Wit­ryna o podob­nym adre­sie może zacząć prze­j­mować Twoich potencjalnych klientów. Za darmo i bez wysiłku!

Rozwiązaniem tego prob­lemu jest wykupy­wanie kil­ku lub kilku­nastu najpop­u­larniejszych rozsz­erzeń. Tylko to roz­wią­za­nie daje Ci gwa­ran­cję bez­pie­czeń­stwa.

Nawet, jeśli nazwa stro­ny inter­ne­to­wej jest już przez kogoś zajęta – nie składaj jeszcze broni.

Poszukaj infor­ma­cji o obec­nym właś­ci­cielu adre­su (np. na stronie GoDaddy). Wyślij mu maila z ofer­tą kup­na, być może doj­dzie­cie do satys­fakcjonu­jącego poro­zu­mie­nia. 

www.NazwaFirmy.net — ta domena jest nadal wolna, ale brzmi śmiesz­nie, a prze­cież nie o to Ci cho­dzi.

Nie każ­dy adres stro­ny jest jed­nocześnie nazwą fir­my, któ­ra tę stro­nę posi­ada. 

Kiedy szukasz stro­ny fir­my kuri­er­skiej DHL, raczej nie przyszłoby Ci do głowy, żeby wpisywać do wyszuki­warki: SzybkieDoręczaniePaczekiPrzesyłek.pl.

DHL teoretycznie mógłby kupić tę domenę. Tak się jednak nie stało, bo zapamiętanie jej byłoby udręką.

Jeśli nie masz ku temu napraw­dę dobre­go powo­du, unika­j kom­p­likacji. Nazwa stro­ny inter­ne­to­wej powin­na odwoły­wać się do nazwy, pod jaką rekla­mu­jesz swo­ją dzi­ałal­ność. Kropka.

Wystrzegaj się też bar­dzo ogól­nych nazw typu: samochody.pl lub lodowki.eu”. Nie są one zwią­za­ne z żad­ną kon­kret­ną mar­ką i nie­wie­le mówią o Twoim biz­ne­sie. 

Internauci, w większości przypadków, i tak o nich zapomną.

Wpiszą więc nazwę Two­jej stro­ny bez nich i być może tra­fią w ten spo­sób na stro­nę kon­ku­ren­cji, któ­ra posi­ada podob­ny adres, lecz bez tych zna­ków. Punkt dla nich.

Kole­jny prob­lem poja­wia się, gdy chcesz podyktować nazwę stro­ny np. przez tele­fon. Trudno ją też szy­bko zanotować. Same minusy.

Choć adres stro­ny zapi­sa­ny z myśl­nikami może oka­zać się bar­dziej zrozu­mi­ały dla mech­a­nizmów wyszuki­warek inter­ne­towych, ta nie­wiel­ka korzyść nie rów­no­wa­ży całego wachlarza nie­do­god­no­ści.

Może się zdarzyć, że adres z myślnikami to jedy­na dostęp­na postać domeny, jaką zapla­no­wa­łeś. Co wtedy możesz zrobić?

Roz­wa­ż inne nazwy, rów­nie charak­terysty­czne i koja­rzą­ce się z Twoją mar­ką. Poważne i pop­u­larne wit­ryny pra­wie nigdy nie mają tego typu zna­ków w nazwie. To nie przy­pa­dek. 

Poza wyjąt­ko­wy­mi przy­pad­kami (np. 1001Drobiazgów, 4×4), gdzie cyfry są charak­terysty­cznym i rozpoz­nawal­nym ele­mentem wiz­erunku, roz­sąd­ne jest uni­ka­nie stosowa­nia ich w nazwach wit­ryn inter­ne­to­wych.

Dlaczego?

Cyfry rodzą niepotrzebne kło­poty przy wymaw­ia­niu i co ważniejsze – zapisywaniu adre­su. 

Wymogi orto­gra­fii i wymo­wy nie zni­ka­ją w momen­cie uru­chomienia przeglą­darki inter­ne­towej.

Jeśli chcesz mieć pew­ność, że Twoją nazwę stro­ny wszy­scy łatwo zapamię­tają i bez trudu odna­jdą w zaso­bach sie­ci, nie zastaw­iaj na nich puła­pek w formie niety­powej pisow­ni. 

Oczy­wiś­cie, wie­le atrak­cyjnych domen będzie dostęp­nych pod warunk­iem, że zgo­dzisz się na błęd­ny zapis. Niewarto!

Odczujesz to boleśnie w sta­ty­stykach odwie­dzin swojej strony. 

To sposób na znalezie­nie jakiejkol­wiek odpowied­niej i wol­nej jesz­cze dome­ny.

Im dłuż­szy tytuł, tym trud­niej będzie go zapamię­tać. Jeśli decy­du­jesz się na dłu­gą nazwę domeny spraw więc, żeby wpadała w ucho. Twój biznes Ci za to podziękuje! 

Pamiętaj, aby dłu­ga nazwa była jed­noz­naczna i nie dawała zbyt wie­lu oka­zji do popełniania błę­dów.

Z dru­giej stro­ny, nad­mierne skra­canie nazwy też nie jest dobrą tak­tyką.

Przykła­dem takiej niepotrzeb­nej oszczęd­ności są róż­ne­go rodza­ju skró­towce, kil­ku­li­te­ro­we nazwy typu: SSC, TTZ itp. Nic nie mówią odbior­cy o firmie, co jest zmorą zwłasz­cza mło­dych marek.

Potrzebne jest w tej kwestii wyczu­cie. 

Przedział pomiędzy 5 a 25 zna­ków to dobry wyznacznik.

Jeśli nie masz innej możli­wości, a zaj­mu­jesz się nowoczes­nymi medi­ami, śmi­ało zde­cy­duj się na dome­nę z przedrostkiem „e”, powszech­nie kojar­zonym z tym seg­mentem ryn­ku.

Jeżeli jednak przedrostek aż tak pięknie nie pasuje, zrezygnuj z niego, jeśli to możliwe. Twoi potencjalni klienci zwyczajnie go nie zapamiętają i będą wpisywali adres Twojej strony bez niego. Ciężko im będzie trafić na Twoją witrynę.

Nie. John Mueller rozwiał w tej kwestii wszystkie wątpliwości.

„To, że witryna zawiera słowo kluczowe w nazwie domeny, nie oznacza, że ​​jest bardziej trafna niż inne w przypadku tego słowa kluczowego. Krótko mówiąc, nie musisz umieszczać słów kluczowych w nazwie domeny. ”

- John Mueller (Webmaster Google) 

Dla jasności. Słowem kluczowym, jest fraza, jaką Twój potencjalny klient wpisuje w Google, kiedy szuka takich produktów i usług jak Twoje.

W przypadku linii lotniczych, słowem kluczowym mogą być: “loty”. 

Dawniej uważano, że Google przypisuje wagę słowom kluczowym umieszczonym w domenie i wyświetla stronę wyżej w wynikach wyszukiwania, kiedy ktoś tej frazy szuka.

W związku z tym powstawały nazwy typu: TanieLoty.pl 

Ty możesz spokojnie zapomnieć o konieczności myślenia o słowach kluczowych, kiedy wybierasz nazwę dla swojej domeny.

To banalnie proste. Wejdź na stronę jednego z rejestratorów domen.

Warto odwiedzić szczególnie którąś z tych firm:

1. Google Domains

2. GoDaddy

3. Domeny.pl

4. LH.pl

5. Network Solutions

Wpisz swoją nazwę w okienku wyszukiwania. 

Sprawdź, czy domena jest wolna i ile kosztuje. Przy okazji dostaniesz też sugestie alternatywnych rozszerzeń. Pamiętaj! Im popularniejsze, tym lepiej dla Ciebie.

Po zakupie, jesteś właścicielem domeny przez określony czas (zwykle jeden rok). Po upływie tego okresu musisz ją odnowić, aby nadal z niej korzystać.

Kiedy już kupisz swoją domenę trzeba ją jeszcze połączyć z Twoim serwerem i hostingiem. Wtedy klienci będą mogli dotrzeć na stronę za pomocą nazwy Twojej świeżutkiej domeny. 

Koszt domeny musisz sprawdzić sam, dla konkretnej nazwy.

Cena domeny może wahać się od kilku złotych po kilkadziesiąt milionów dolarów. Widełki cen w przypadku domen są ogromne. Jesteś w stanie kupić adres za 9 zł. Jednocześnie domena: Play.pl kosztowała 2 miliony PLN, nie wspominając o wartej 90 milionów $ domenie: LasVegas.com

Dobra nazwa domeny ułatwi klientom znalezienie Twojej firmy w Internecie i zbuduje atmosferę profesjonalizmu.

Warto poświęcić czas na wybór idealnej nazwy. Wymaga to trochę wysiłku, ale efekty są tego warte.

Dzięki opisanym przez nas wskazówkom i technikom możesz łatwo znaleźć nazwę, która wyróżni Twoją firmę z tłumu i wywrze trwałe, POZYTYWNE wrażenie.

Czy jesteś gotowy, aby stworzyć niezapomnianą nazwę swojej strony internetowej? 

PS. Jeśli chci­ałbyś, aby­śmy pomo­gli Ci opra­cować nazwę doskon­ałą pod wyszuki­warki, daj nam o tym znać. Poz­naj nasze usłu­gi two­rze­nia nazw dla firm.

Autor:

Mariusz Słowik

Head of design