Nie każdy tekst sprzedaje. Większość tekstów pisana jest nieświadomie bez użycia mocy, jaką mają przemyślane formuły słów. Mam dobrą wiadomość. Ty też możesz napisać tekst reklamowy, który skłoni Twojego Klienta do zakupu. Masz przed oczami kompendium sprawdzonych technik pisania tekstów, podnoszących konwersję na wysokość granicy z kosmosem. Przekonaj Klienta, żeby zrobił dokładnie to co mu każesz. Kurs hipnotycznego copywritingu zrobi z Ciebie najskuteczniejszego sprzedawcę.
5 ważnych etapów copywritingu, które pomagają tworzyć sprzedażowe arcydzieła!
To wyczerpujące studium kreacji efektywnego copywritingu nauczy Cię tworzyć treści, które konwertują. Nie pisz na oślep, tu każde słowo pociąga za odpowiednie sznurki. Każda zmiana zaplanowana jest z pełną premedytacją. Nie rzucaj przypadkowych słów na pastwę krwiożerczego Internetu, bo w mgnieniu oka rozszarpie je na strzępy.
Skrzętnie zaplanuj i stwórz tekst, który będzie przemyślanym antidotum na lęki i bóle Klienta. Jesteś w posiadaniu wiedzy najskuteczniejszych tuzów copywritingu, dzięki której trafisz w odpowiednie "kręgi" i uśmierzysz ból klienta. A później jest już tylko zakup.
1. Research – zbierz informacje, które zmienisz
w przekonujące zdania Twojej oferty.
Najbardziej czasochłonny i istotny etap copywritingu... Ojciec reklamy David Ogilvy, zanim oczarował świat swoim tekstem dla Rolls Royce’a, przez 3 tygodnie mozolnie zagłębiał się we wszelką ówcześnie dostępną wiedzę na temat swojego klienta, aby stworzyć nagłówek i tekst oferty, która zapewniła mu pamięć przyszłych pokoleń.
Tego etapu nie możesz ominąć ani go zlekceważyć. Copywriter podczas zbierania informacji ma wiele wspólnego z aktorem, więc czym lepiej wcielisz się w swoją grupę docelową, tym większe masz szanse na sukces. Rozłóż produkt na czynniki pierwsze i starannie odrób lekcje.
"Proporcja zbierania i przyswajania informacji do pisania wynosi 3 do 1 czy nawet 5 do 1 - niech te liczby uświadomią Ci wagę tego etapu kreacji! Musisz gruntownie poznać produkt, jeśli masz zamiar go sprzedać."
Zbieranie informacji jest komponowaniem utworu na całą orkiestrę. Copywriting jest jego wirtuozerskim odegraniem z zaznaczeniem pauz i zmianami tempa. Zainspirowany produktem dostrzeż zaskakujące prawdy, korzyści oraz motywy, którymi konsumenci kierują się przed zakupem. Nim powtórzysz dziesiątki frazesów wyciągniętych z ust konkurencji, które nie sprzedadzą Twojego produktu skup się na tym, by maksymalnie zgłębić temat. Musisz dowiedzieć się dlaczego klienci kupują produkt, jak go kupują, po co go używają i co jest dla nich naprawdę ważne. Jeśli nie odpowiesz sobie na fundamentalne pytania, Twój copywriting legnie w gruzach, zamiast dorównywać poziomem najwyższych drapaczy chmur. Nawet najbardziej mądre teksty bez gruntownych badań okazują się kolosem na glinianych nogach.
Wyjdź z domu, zza swojego biurka nie stworzysz błyskotliwej oferty. Szukaj wiedzy i inspiracji u idealnie dopasowanej grupy docelowej. Zbierz 10 lub 20 klientów, którzy doskonale pamiętają swoje doświadczenia zakupowe i zadaj im te pytania:
Kim jesteś i co robisz? (określ profil konsumenta)
W czym pomaga Ci produkt?
Jakie parametry porównywałeś z innymi produktami?
Które były najbardziej istotne?
O jakiej alternatywie myślałeś?
Jakie korzyści przeważyły i skłoniły do kupna?
Jakie były największe wątpliwości przed zakupem produktu?
Jakie informacje pomogłyby Ci w podjęciu szybszej decyzji?
Jakimi słowami zarekomendowałbyś produkt komuś znajomemu?
Zapisuj słowa użyte przez konsumentów. Wpleć je umiejętnie w swój copywriting. Odbiorcy czytając słowa i sformułowania, których sami używają, chętniej przykuwają uwagę do produktu. Zaśpiewaj hymn w ich własnym języku. Eksperymenty w stylu Edyty Górniak wywołują niesmak przez lata. Wyciągnij z tego naukę – są elementy copywritingu, w których nie możesz być rewolucjonistą. Jeśli przemówisz do nich w ich języku, potraktują Cię jako „swojego”. Wtedy Twój copywriting będzie jak garnitur szyty na miarę. Wszyscy będą chcieli w nim chodzić.
2. Szkic - nakreśl zarys, który pomoże Ci
powiedzieć najistotniejsze rzeczy.
Produkty mogą się różnić funkcjonalnością i branżą. Uniwersalne zawsze będą korzyści oferty, czyli zbiór wartości, które dostarczy marka. Wartość oferty to zwykle tekst i elementy graficzne. Każdy produkt jest inny, ale przy konstruowaniu konwertujących stron docelowych, zwanych Landing Pages należy trzymać się formuły:
Nagłówek: trafny benefit marki w jednym zdaniu. Dotknij w nim produktu albo klienta. Byle zwięźle i efektownie. Jeśli nie przykuje uwagi, nie sprzeda.
Śródtytuły lub 2-3 zdaniowe akapity: konkretne wyjaśnienie co i komu oferujesz i dlaczego jest to przydatne.
Wypunktowania (bullet points): lista kluczowych korzyści lub opcji - czyli najważniejsze miejsca w tekście, które najczęściej czytają odbiorcy.
Strony produktowe
Strona produktowa jest miejscem, w którym sprzedajesz wartość produktu, a odbiorca ma wykonać akcję (zarejestrować się, dodać do kart, dokonać zakupu). Poznaj pełny zakres zagadnień, które umiejętnie rozmieścisz na stronie docelowej:
Nazwa produktu.
Jakie są korzyści produktu, jaki jest końcowy benefit i do kogo jest skierowany?
Szczegółowy i przejrzysty opis tego czym jest produkt i dlaczego jest tak dobry – czyli język korzyści.
Jaki ból rozwiązuje? Opisz problem.
Pełna lista produktu (co zawiera).
Specyfikacja techniczna – parametry, czyli co otrzymujesz i jak to działa?
Lista sprzeciwów: opisz wątpliwości, problemy, bóle, reklamacje, obawy - nazwij je i zaadresuj.
Bonusy.
Gwarancja zwrotu pieniędzy.
Cena.
Wezwanie do akcji.
Oczekiwana reakcja – co się dzieje po zakupie?
3. Wypełnij szkic.
Mając w głowie powyższe wskazówki wypełnij nimi szkic. Częstym przestępstwem copywriterów jest stosowanie skomplikowanych i ozdobnych słów/sformułowań, które są bezużyteczne i niezrozumiałe dla odbiorcy. Mów do odbiorców ich własnym językiem. Wystrzegaj się bezsensownych zwrotów, które nie niosą ze sobą żadnego przesłania. Takie zwroty jak „elastyczna platforma”, „zintegrowane rozwiązania” czy „zmieniający się paradygmat” powinny wylądować w koszu, bo nie niosą żadnego znaczenia. To puste słowa, które nie przykują uwagi użytkownika.
Nie mów o produktach w samych superlatywach. Unikaj agresywnej reklamy. Określenia w stylu „najlepszy”, „najwyższy”, „światowy leader” czy „jedyna w życiu szansa” zrujnują Twoją uczciwość. Ludzie nie wierzą w hasła, oparte na „przesłodzonych” wartościach. Antidotum na to jest gra detalami.
4. Podnieś konwersję – czyli
zmień odwiedzającego w klienta.
Kiedy już stworzyłeś copywriting opierając się na powyższych ramach, zadbaj o konwersję. To nic innego jak zamiana odwiedzającego w klienta. Prawdopodobieństwo konwersji zależy od połączenia oferty i motywacji odwiedzającego z przejrzystością przedstawienia korzyści i wartości. Jak wymóc na odwiedzającym podjęcie decyzji? Z pomocą przychodzi perswazja.
Koniecznie stwórz 2 wersje copywritingu z dwoma nagłówkami i zestawami korzyści oferty, opublikuj je na stronie i poddaj testom. W ten sposób dowiesz się która wersja konwertuje lepiej.